demonology - Legendy

KRWAWA MARY
I. Krawa Mary to za każdym razem zjawa innej kobiety, brutalnie zamordowanej przed lustrem, które później pochłonęło jej duszę. Po śmierci morduje wszystkich, którzy odważą się nocą, w łazience, przed lustrem wypowiedzieć siemiokrotnie "Krwawa Mary". Taka osoba widzi siebie w demonicznej postaci a z oczy zaczyna płynąć jej krew. Krwawa Mary odbija się także na wszystkich szklanych powierzchniach. Może przemieszczać się między lustrami, ale żeby ją pokonać trzeba zbić to, przed którym została zamordowana.

II. Zjawa z lustra - być może chodzi o Marię I z angielskiej dynastii Tudorów, która przydomek "Krawawej Mary" zyskała z powodu spalenia na stosie ponad pięciuset protestantów. Jednak dużo bardziej pasować na to stanowisko zdaje się Elżbieta Batory. Podobno owładnęło nią pragnienie wiecznej młodości, dużo też przeglądała się w lustrze, a ten magiczny artefakt, jak wiadomo, potrafi pochłonąć duszę, stanowi też przejście do innych wymiarów. Jednak Elżbieta Batory w swojej próżności posunęła się do zabijania młodych dziewic, ponieważ rzekomo ich krew miała zapewnić jej wieczną młodość. Elżbieta zabijała je w okrutny sposób. A co mówi legenda? Ponoć, kiedy wypowiesz "Krwawa Mary" trzynaście razy, przed lustrem i koniecznie w zaciemnionym pomieszczeniu, zjawa ukaże się na powierzchni lustra i porwie cię ze sobą. To jedna z wielu wersji tej legendy. Według wersji związanej z Marią I Tudor należy powiedzieć trzy razy "Krwawa Mary zabrałam twoje dziecko". Widok ducha przyprawia o obłęd, albo śmierć. Mówią też, że Krwawa Mary może wydrapać ci oczy.

ROANOKE
I. Roanoke była pierwszą kolonią angielską w Ameryce, powstała pod koniec XVI wieku. Jednak wszyscy osadnicy pewnego dnia po prostu zniknęli. Pozostał po nich tylko wyryty w drzewie napis - Croatoan.

II. Wyspa, leżąca na południowo-wschodnim brzegu Ameryki, była dwukrotnie zasiedlana w XVI wieku (1584 - Adams Barlow; 1587 - John White) przez angielskich kolonistów. Stosunki z Indianami, zamieszkującymi tę wyspę, układały się z początku dobrze, a potem z winy kolonistów, którzy oskarżając rdzennych mieszkańców o kradzież srebra, spalili w odwecie wioskę, pogorszyły się. Stąd, w obawie o brak dostarczenia żywności przez Indian, w roku 1588 miała przybyć specjalna wyprawa z żywnością, jednakże, z powodu wojny trwającej w Europie, dopłynęła na Roanoke dopiero w 1589. Na miejscu nie zastała nikogo. Jedyną pozostałością po kolonii był napis "Croatoan" i "Cro", wyryte w drzewie. Znaleziono też dwa, ludzkie szkielety. Po reszcie osadników nie było śladu. Być może "Croatoan" było nazwą plemienia Indian - Kroatanów, być może nazwą drugiej wyspy, położonej niedaleko Roanoke.

CZŁOWIEK Z HAKIEM
I. Wydarzenia sięgając roku 1862, kiedy to kaznodzieja Jacob Cames został aresztowany za morderstwo. W imię oczyszczenia świata ze zła zabił trzynaście prostytutek, zaraz po otwarciu w mieście domu publicznego. Niektóre z nich powiesił na drzewach do góry nogami, jako ostrzeżenie przed grzechem uciech cielesnych. Zamiast ręki, którą stracił w wypadku, miał srebrny hak. Na miejscu zbrodni, pozostawia po sobie napis "Cieszysz się, że nie zapaliłaś światła?".

II. Istnieje wiele różnych wersji opowieści o parze narzeczonych, która postanowiła wybrać się samochodem na przejażdżkę, do lasu. Wszystkie one posiadają jednak pewne cechy wspólne. Pojawia się więc w nich wspomniana już para, las i nadawane przez radio informacje o zbiegłym ze szpitala psychiatrycznego mordercy. Podobno na miejscu prawej ręki ów mężczyzna miał mieć hak. Para narzeczonych usłyszawszy odgłos przejeżdżania czymś ostrym o blachę skojarzyła od razu to, co się dzieje z usłyszaną wiadomością i szybko wróciła do domu. Potem okazało się, że w samochód wbity jest hak.
Jest też jeszcze jedna, miejska legenda znana ponoć w każdym amerykańskim akademiku. Mówi o mordercy, który zamordował jedną ze współlokatorek, podczas kiedy druga wyszła na imprezę, nie zamykając drzwi. Po powrocie, widząc, że jej koleżanka śpi, nie chcąc jej budzić nie zapaliła światła. Rano okazało się, że tamta nie żyje, a na ścianie był napis "Cieszysz się, że nie zapaliłaś światła?".

HERMAN WEBSTER MUDGETT
I. Pierwszy, seryjny morderca Ameryki. Jego ofiarami były kobiety, tylko blondynki. Używał chloroformu by je zabić.

II. Prawdziwe nazwisko Hermana Webstera Mudgetta, pierwszego seryjnego mordercy Ameryki, to H.H. Holmes. Budowniczy "Zamku", czyli hotelu w Chicago, gdzie stworzył szereg ukrytych pomieszczeń wzorujac się na średniowiecznych salach tortur. Udowodniono mu dwadziescia osiem zbrodni, a podejrzewa się go o ponad sto.

ROBERT JOHNSON
I. Krąży legenda, że Robert Johnson za swój talent zapłacił paktem z diabłem. A kiedy jego czas się skończył, piekło upomniało się o swoją zapłatę. Jak zawsze w takich sytuacjach pojawili się demoniczni posłańcy - Piekielne Ogary.

II. Robert Johnson, to legenda bluesa. Mówi się, że po nieudanym występnie zniknął na rok, a potem powrócił twierdząc, że za swój talent zapłacił paktem z diabłem. Tematyka jego piosenek zdaje się to potwierdzać, dużo w nich mowy o szatanie, kobietach, alkoholu i śmierci. Ta ostatnia zresztą, w przypadku Johnosona, była niemniej tajemnicza. Nie znane jest miejsce jego pochówku, a teoria o tym, że został otruty jest niepotwierdzona. Podobnie jak za Johnsonem za blusem też ciągnie się mroczna aura. Ta muzyka, związana z kultem hoodoo, odwołuje się do wierzeń afrochrześcijańskich. A co twierdzą murzyni? Ponoć by otrzymać talent muzyczny trzeba iść w nocy na rozstaje, w jakiejś odosobnione miejsce. Rozdroża pojawiają się tutaj jako silnie związane z diabłem Eshu. Bo skrzyżowanie dróg to nic innego jak jego symbol.

INNE

KLĄTWA PLEMIENIA JUCHI
Dawno, dawno temu, kiedy biały człowiek oswajał Amerykę indiańskie plemię Juchi rzuciło klątwę na napastników. "W noc, w którą księżyc oraz słońce dzielą niebo po równo" (równonoc wiosenną) natura miała powstać przeciwko białemu człowiekowi, jeżeli tylko spróbuje przejść przez indiańskie ziemie. Plagi miały trwać pięć dni, a szóstego mieli wszyscy zginąć. Moc klątwy kończyła się o wschodzie słońca.

PRZYTUŁEK ROOSEVELTA
Ta miejscowa legenda mówi o duchach pacjentów, które doprowadzą cię do szaleństwa, jeżeli zostaniesz w dawno zamkniętym budynku szpitala psychiatrycznego na noc. Podobno doszło do buntu pacjentów przeciwko doktorowi Sanfordowi Ellicottowi. Doktorowi, który wykonywał na ludziach eksperymenty, w rodzaju labotomii. W latach 70-tych w szpitalu zdarzały się przypadki nawiedzeń.

DROGA 666
W latach 60-tych doszło do serii morderstw na czarnoskórych. Legenda mówi, że ginęli w czarnej ciężarówce. Nie znaleziono nigdy tego, kto siedział za kierownicą.

MORDECAI MURDOCK
Mówią, że duch tego mordercy nawiedza dom. Ponoć miał sześć córek i wszystkie zabił, po to by na końcu zabić siebie. Zrobił to, ponieważ nie było go stać na utrzymanie rodziny. Wydarzenia te miały miejsce w latach 30-tych. 4

WIDMOWY KLAUN
Duch klauna, który zabijał. Zwany był Złym Klaunem Apokalipsy. W latach osiemdziesiątych występował w cyrku Bunker Borthers.